Aniu powiedz nam, co skłoniło cię do wzięcia udziału w programie Top Model? Czy wiąże się to z twoimi zainteresowaniami, hobby?
Ania: Do wzięcia udziału w castingu i programie namówiła mnie przyjaciółka Asia. Sama w jakimś stopniu też marzyłam o karierze modelki, więc postanowiłam spróbować. Szczerze, to nie za bardzo interesuję się światem mody i wcześniej mało kiedy oglądałam poprzednie edycje Top Model. Ale bardzo lubię pozowanie do zdjęć, ciekawe tematyki sesji, jak i stylizacje z tym związane.
- Jak odbił się na twoim obecnym życiu i jaki wpływ na nie miał udział
w programie?
Ania: Program Top Model otwiera mnóstwo perspektyw dziewczynom, które biorą
w nim udział. Tak też jest ze mną. Aktualnie dostaję mnóstwo propozycji udziału
w sesjach zdjęciowych, również zagranicznych, prezentowania ubrań różnych projektantów czy też udzielania wywiadów do znanych gazet.
- Czy po udziale w programie czujesz się rozpoznawalna? W jaki sposób to się przejawia?
Ania: Miałam już wiele przypadków rozpoznawalności związanych z moim udziałem
w programie np.: prośby o zrobienie sobie ze mną zdjęcia czy też złożenie autografu. Nawet zostałam „zaczepiona” przez policjantów, którzy gratulowali mi sukcesów.
- A jakie reakcje po udziale w show spotykają Cię ze strony koleżanek i kolegów?
Ania: Koledzy i koleżanki cieszą się moim sukcesem i szczęściem razem ze mną. Wiadomo, że wszędzie znajdą się osoby negatywnie nastawione do mnie i do mojego udziału w programie, ale tym się nie zrażam.
- Opowiedz nam jak wyglądały przygotowania do edycji programu. Czy wymagały wielu wyrzeczeń? A może pojawiały się u Ciebie chwile słabości, jeśli tak to
z jakiego powodu? Miło wspominasz ten czas?
Ania: Nagrania do programu wspominam bardzo miło. Poznałam wiele fantastycznych osób, przeżyłam wspaniałe chwile i przede wszystkich jestem bogatsza o nowe doświadczenia. Podczas nagrań do programu bardzo mało jadłam i mało spałam, co bardzo odbijało się na moim zdrowiu, a objawiało się to przede wszystkim dużym zmęczeniem. Naprawdę było ciężko, zwłaszcza podczas sesji kiedy byłam bardzo zmęczona, a musiałam dać z siebie wszystko, żeby zdjęcia było jak najlepsze. Momentami już nie dawałam rady z powodu ogromnej presji. Wszędzie były z nami kamery, przez to zawsze towarzyszył nam ogromny stres. Dodatkowo bardzo odczuwałam tęsknotę za bliskimi.
- Czy możesz zdradzić nam jak wyglądają Twoje plany na bliższą i dalszą przyszłość?
Ania: Na pierwszym miejscu dla mnie, na dzień obecny, najważniejsze jest ukończenie szkoły. W tym czasie chciałabym też brać udział w sesjach i korzystać z zaproszeń jakie otrzymuję. Oczywiście jeżeli będę miała chwilę wolnego czasu i nie będzie to kolidowało z moimi obowiązkami szkolnymi. Po ukończeniu szkoły na pewno chciałabym zmienić miejsce zamieszkania, mam na myśli Warszawę, ze względu na większe możliwości w świecie mody.
- A jak udział w telewizyjnym show wpłynął na twoje życiowe decyzje? W czym ci pomógł?
Ania: W jakimś stopniu udział w programie otworzył mi drogę do kariery, ale to dopiero początki, które mam nadzieję zaowocują w większym stopniu.
- Czy trudno było pogodzić obowiązki szkolne z przygotowaniami do programu? Jak teraz po długiej nieobecności radzisz sobie w rzeczywistości szkolnej?
Ania: Podczas nagrań do programu długo nie byłam obecna w szkole. Po powrocie ciężko było mi przestawić się na tryb szkolny. Obecnie jestem w trakcie nadrabiania nieobecności i uzupełniania wiedzy. Przyznam, ze dużo pomogli mi nauczyciele, którzy bardzo mi kibicują i pomagają w nadrobieniu zaległości, za co bardzo wszystkim dziękuję!
- Aniu, powiedz nam jeszcze, czy dziś bogatsza już o nowe doświadczenia, podjęłabyś taką samą decyzję i wystąpiła w show Top Model?
Ania: Patrząc z perspektywy czasu nie wiem czy wzięłabym ponowny udział
w programie, ponieważ to naprawdę kosztuje dużo wysiłku, zdrowia i determinacji. Trzeba się liczyć z tym, że stałam się osobą publiczną, o której się dużo mówi, co jest niestety bardzo uciążliwe.
- Dziękuję serdecznie za rozmowę i życzę wielu sukcesów oraz spełnienia marzeń dotyczących kariery w świecie mody.
